Dużo osób mnie pyta o to, jakie
książki polecam do nauki angielskiego. W ogóle o język angielski pyta mnie
sporo osób. Formalnie uczę się tego języka od gimnazjum, ale uczęszczałam też
na zajęcia dodatkowe już od drugiej klasy szkoły podstawowej. Brałam udział w
konkursie kuratoryjnym w gimnazjum, dzięki czemu przeryłam dużo materiałów. W
pre-IB i IB miałam też styczność z fajnymi książkami. Zatem – oto one, moje
ulubione!
REPETYTORIUM DO MATURY PODSTAWOWEJ I ROZSZERZONEJ
Tutaj moim ulubieńcem są
repetytoria z Express Publishing. Używałam ich w gimnazjum na zajęciach
dodatkowych i porównywałam z czarnym (wtedy przynajmniej) repetytorium Longmana.
Prezentują się one tak:


Ich zaletą są ciekawe, wymagające
teksty (w szczególności dotyczące wiedzy o krajach anglojęzycznych) oraz
słuchania. Jeśli patrząc na poziom rozszerzony, to słownictwo jest na wyższym
poziomie niż w Longmanie. Do każdego rozdziału są słowniczki z tyłu oraz strony
sumujące słownictwo, kolokacje – świetny sposób na utrwalenie. Duży nacisk jest
położony na czasowniki frazowe i wyrażenia z przyimkami, które często sprawiają
problemy. Tak naprawdę, w każdym rozdziale jest wiele zadań ćwiczących
praktycznie wszystkie elementy językowe. Na końcu książki znajdują się
dodatkowe rozdziały z gramatyką – wytłumaczoną od A do Z oraz multum zadań.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany ćwiczeniem samego czytania, to gorąco zachęcam do spróbowania z książką Oxfordu dedykowaną dla IB do kursu English B. Znajdują się w niej teksty łatwiejsze i trudniejsze, mniej-więcej na poziomie advanced. Od razu mówię: teksty są łatwiejsze niż zadania do nich. Dodatkowo można nauczyć się super słownictwa.

GRAMATYKA
Nie byłabym sobą gdybym nie poleciła Wam mojej ulubionej książki do gramatyki, czyli Grammarway'a. Ja robiłam Grammarway 4, czyli tę najtrudniejszą część (B2+, potem gramatyka już w sumie zamiera), ale możecie oczywiści wybrać inny poziom, choć... książka od postaw tłumaczy każdy czas i zagadnienie od podstaw. Do tego jest naprawdę multum zadań i transformacji zdań. Do tego znów hejtowane przez wszystkich czasowniki frazowe.

FCE oraz CAE
Tutaj do przygotowania polecam klasycznie książki pana Michaela Vince'a oraz książki z serii Destination. Oczywiście dobrane do poziomu egzaminu.
Destination to książki, z których całe IB tłukliśmy nowe słówka. I rzeczywiście - dwie strony wyrażeń do nauczenia a do tego wymagające zadania. Słówek, kolokacji, idiomów, czasowników frazowych oraz słowotwórstwa po czubek. Takie zestawy tematyczne przeplatane są działami z gramatyki, których nie robiłam, ale jeśli są na podobnym poziomie co słownictwo - to gorąco polecam!


Książki Vince'a to już klasyka. Chyba każdy miał z nimi do czynienia, zatem krótko: pół książki to tematyczne działy z gramatyki, a pół to słownictwo. W szczególności zadania z gramatyki są na wysokim poziomie, pojawiają się te typowe zadania, w których trzeba zdecydować, czy w danej linijce są jakieś zbędne słowa lub czy linijka jest prawidłowa. Myślę, że nie trzeba ich jakoś szczegółowo opisywać.

Ostatnio natknęłam się też na książkę Proficiency 1000 Trios pod redakcją Krzysztofa Kiljana. Mimo, że zadania dedykowane są na poziom C2, to są świetnym przygotowaniem do chociażby egzaminu CAE, gdzie takie zadania się pojawiają. W skrócie: polegają one na tym, że są trzy zdania z luką, w którą trzeba wstawić jedno, to samo pasujące słowo. Aż 1000 przykładów to naprawdę świetne przygotowanie do tego wymagającego zadania, które opiera się na znajomości kolokacji. (Jest to również ćwiczone i zestawione w Destination C1/C2).

I to chyba wszystkie pozycje, jakie mogę na tę chwilę polecić z czystym sercem. Nie piszę tutaj niczego na temat podręczników szkolnych, bo na nie nie ma nikt wpływu, a i szczerze powiedziawszy to - według mnie - większość z nich jest beznadziejna. Lepiej przerobić ze 2-3 książki na docelowym poziomie, niż cieniutki podręcznik z napisem "poziom B2/C1". Przekonałam się, że pomimo przerabiania takowych nasza wiedza i tak zostaje w stanie szczątkowym.
Mam nadzieję, że pomogłam i że ktoś z Was spróbuje którejś z polecanych przeze mnie książek. Jeśli Wy znacie jakieś jeszcze inne fajne na poziomie C1/C2 to piszcie, chętnie sprawdzę i też się podszkolę. Życzę owocnej nauki!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś już zdaje maturę z języka angielskiego to dość poważna sprawa. Kto wie, ale może niedługo trzeba będzie napisać list motywacyjny po angielsku https://lincoln.edu.pl/warszawa/blog/list-motywacyjny-po-angielsku i zostanie nasza wiedza z języka obcego szybko zweryfikowana.
OdpowiedzUsuńSamych materiałów do nauki języka angielskiego jest cała masa i to od nas zależy na co się zdecydujemy. Ja bardzo cenię sobie korzystanie z rozmówek angielskich https://www.jezykiobce.pl/s/55/rozmowki-angielskie dzięki którym poznaję naprawdę bardzo dużo słów w tym języku.
OdpowiedzUsuńAkurat samych materiałów w dzisiejszych czasach jest bardzo dużo. Najważniejszym jest to, aby wiedzieć jak z nich skorzystać. Ja jestem zdania, ze dzieci i młodzież warto zapisać na kurs języka angielskiego do https://earlystage.pl/ i ja właśnie tak zrobiłam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńMateriałów jest cała masa, ale faktycznie każdy z nas pewnie będzie wolał różne rzeczy. Ja teraz chcę aby już dzieci zaczęły się uczyć języka angielskiego. Po przeczytaniu artykułu https://kreatywnadzungla.pl/2020/11/jak-zaczac-uczyc-dziecko-jezyka-angielskiego.html już wiem kiedy muszą zacząć naukę.
OdpowiedzUsuńZ pewnością takie kursy są bardzo fajne i ja jestem przekonana, ze warto jest na pewno z nich korzystać. Jeśli natomiast ktoś naucza języka angielskiego to tak jak napisano w https://www.tygodnikprzeglad.pl/szkolenia-dla-nauczycieli-jezyka-angielskiego-szukac/ są także specjalne szkolenia dla nauczycieli języka angielskiego.
OdpowiedzUsuńAngielski to teraz podstawa. I nie tylko mowa o pracy kiedyś, nawet niektóre kierunki studiów są prowadzone przecież po angielsku. Ja się zastanawiam nad ochroną środowiska na tej uczelni http://www.wseiz.pl/pl/studia/wydzial-zarzadzania/ochrona-srodowiska i w trybie stacjonarnym to są właśnie studia po angielsku.
OdpowiedzUsuń